W ramach festiwalu Miasto Poezji gościliśmy dziś w Ośrodku dla Osób Bezdomnych wspaniałą młodzież z VII LO Lublin, która przybyła do mieszkańców naszego schroniska z Pocztą Poezji
Słuchając wybranych przez uczniów wierszy, które poruszały najczulsze struny naszych dusz, mogliśmy porozmawiać o tym, co ważne i zajmujące. O tym, co wzrusza, smuci lub jest powodem do głębokiej zadumy. Dziękujemy za te wyjątkowe odwiedziny i piękny czas!
Mieszkańcy naszego schroniska, pomimo tego, że zmagają się z kryzysem bezdomności nie są pozbawieni wrażliwości na kulturę i sztukę – chętnie uczestniczą w koncertach, regularnie bywają w bibliotekach, a niektórzy sami malują obrazy czy piszą wiersze
To właśnie wiersz autorstwa jednego z mieszkańców Ośrodka, pana Roberta, wisi w schroniskowej stołówce, przypominając jego mieszkańcom, że życie jest nieustanną wędrówką, która choć bywa trudna i wyczerpująca, sama w sobie jest największą przygodą, jaką przychodzi każdemu z nas przeżyć:
„Na falach losu”
Błądzimy wciąż na falach losu
Życie i śmierć, radość i łzy
Nie wiemy, gdzie na szczęście sposób,
I jak się mają wypełnić dni.
Lecz wierzyć musimy, że nie zginiemy,
Że nasze istnienie sensowne jest
Że gdy wertepy dróg pokonujemy
Do celu swojego wspinamy się.
Habibi