Wczoraj (17 października) obchodziliśmy Światowy Dzień Walki z Ubóstwem.
Walki, która jest nierówna, żmudna, trudna i niekończąca się nigdy. Walki, która toczy się po cichu, a jej największym zwycięstwem jest człowiek, który poczuł, że nie jest sam.
Na Zielonej 3 codziennie słuchamy historii o tym, jak komuś nagle zawalił się świat. Śmierć dziecka, współmałżonka, wypadek czy nagła choroba. Uzależnienie. Depresja. I ogromna samotność. To się dzieje każdego dnia, to może też spotkać każdego z nas. Dlatego bierzemy udział w tej nierównej walce- by przywracać godność i dawać nadzieję.
Ps. Zdjęcia z wczorajszego obiadu, na który przyszło ponad 150 naszych Podopiecznych.